Erasmus Palace miał byc z zamierzenia filmem. I dlatego też założyłam tego bloga, żeby wszystko pamiętać. Jak teraz patrzę, to połowy rzeczy ze Stambułu już nie pamiętam, niewiele rzeczy, które wtedy napisałam, to ostatnie wspomnienie. W Stambule mieszkałam w dzielnicy Balat, pięknym miejscu, pełnym starych domów. Dom, w którym zamieszkałam, szybko zapełnił się ludźmi. Przez pewien czas panowała tam idylla, własciwie nie opuszczaliśmy tego miejsca. Było wszystko, czego potrzeba: słońce, taras, drzewo na przeciwko, nowi ludzie. Jednak z czasem to miejsce zaczęło upadać, było już ianczej. postanowiłam nagrać ten materiał, żeby jeszcze przez końcem tego wszystkiego zapamiętać, jak to było.
czwartek, 20 czerwca 2013
Erasmus Palace
Erasmus Palace miał byc z zamierzenia filmem. I dlatego też założyłam tego bloga, żeby wszystko pamiętać. Jak teraz patrzę, to połowy rzeczy ze Stambułu już nie pamiętam, niewiele rzeczy, które wtedy napisałam, to ostatnie wspomnienie. W Stambule mieszkałam w dzielnicy Balat, pięknym miejscu, pełnym starych domów. Dom, w którym zamieszkałam, szybko zapełnił się ludźmi. Przez pewien czas panowała tam idylla, własciwie nie opuszczaliśmy tego miejsca. Było wszystko, czego potrzeba: słońce, taras, drzewo na przeciwko, nowi ludzie. Jednak z czasem to miejsce zaczęło upadać, było już ianczej. postanowiłam nagrać ten materiał, żeby jeszcze przez końcem tego wszystkiego zapamiętać, jak to było.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz